Addis Abeba co w języku amharskim oznacza „Nowy Kwiat”, jest czysto afrykańskim miastem. W odróżnieniu od większości innych stolic na tym kontynencie jej założenie, wzrost i rozwój nie mają korzeni w czasach kolonialnych. Ufundowana została w roku 1896 przez Imperatora Menelika II. Addis Abeba to ostatnia sukcesorka Abisyńskiego Imperium mającego swoje początki w przedchrześcijańskim Axum. Z powodu czysto afrykańskiego charakteru i wspaniałej tradycji Etiopia i jej miasto stołeczne stały się powodem dumy dla ruchu pan-afrykańskiego.
Powierzchnia: 530.14 kilometrów kwadratowych.
Liczba ludności (szacowana w roku 2012): około 3,500,000
Patrząc na rzecz bardziej prozaicznie Addis Abeba nazywana jest „największą wsią Afryki” i co tu ukrywać – jest to prawda. Wiele afrykańskich narodów poszło śladami Etiopii (pierwszego niepodległego państwa w Afryce). Kolory etiopskiej flagi: czerwony, zielony i żółty znalazły się na ich sztandarach. To historyczne znaczenie było jednym z powodów zlokalizowania w etiopskiej stolicy międzynarodowych organizacji. Tu mieści się sekretariat Unii Afrykańskiej i Komisja Ekonomiczna ONZ na rzecz Afryki. Z drugiej strony, jak większość stolic w krajach Trzeciego Świata, Addis Abeba cierpi z powodu zbyt szybkiego, niekontrolowanego wzrostu liczby mieszkańców i braku infrastruktury.
Addis Abeba to miasto wielkie, chaotyczne i głośne. Jest w nim kilka muzeów, w tym Narodowe ze szkieletem naszej pra.. pra.. babki Lucy, kilka dobrych restauracji serwujących lokalne dania i proponujących występy folklorystyczne. Można odwiedzić słynne Merkato, czyli największy w Afryce Wschodniej targ pod gołym niebem, kupić charakterystyczne etiopskie krzyże i doskonałą, świeżo paloną kawę. Bo to właśnie Etiopia jest ojczyzną tego napoju. Tradycyjna ceremonia palenia i parzenia kawy to jedna z lokalnych atrakcji, którą trzeba koniecznie zaliczyć. Addis Abeba jest trzecią z najwyżej położonych stolic świata. To tu na międzynarodowym lotnisku „Bole” większość turystów rozpoczyna swoją etiopską przygodę.